niedziela, 24 lipca 2016

Jedenaste: Nie porzucaj! - czyli lekcja z odpowiedzialności


Gdyby dekalog miał trochę więcej przykazać 11 powinno w moim odczuciu brzmieć `nie porzucaj`. Okres wakacyjny trwa, a razem z modą na nowe bikini, wycieczki all inclusive oraz dziwny zwyczaj na porzucanie zwierząt. Schroniska pękają w szwach, a Internet płonie od filmików takich jak ten z Nowej Soli:


Niestety po mimo wielu akcji ten proceder wciąż trwa co roku i jest problemem nie tylko Polski, ale wielu innych państw.  Śliczny pies, który jeszcze kilka miesięcy temu był uroczym szczeniakiem jest zapomniany w restauracji. Kilka dni temu miałam okazję pooglądać bardzo ciekawy film, który polecam wszystkim dorosłym psiarzom. Biały Bóg opowiada historię pewnego węgierskiego mieszańca, który zostaje wyrzucony z domu przez ojca młodej dziewczyny. Lili nie potrafi się pogodzić z decyzją ojca i za wszelką cenę próbuje odnaleźć psa. Film w fantastyczny sposób pokazuje konsekwencje porzucania i co może stać się z naszym czworonogiem. Hegar narażony jest nie tylko na potrącenie przez samochód, ale na uśpienie w schronisku oraz może trafić w ręce osób szkolących psy do walk. Reżyser zabiera nas w podróż oczami psa, który stracił nagle miłość i możliwość spania na łóżku. Świat z jakim się musi zderzyć zmienia go nie do poznania. Jesteś ciekawy co może się wydarzyć z Twoim pupilem? Nie wyrzucaj- wystarczy że obejrzysz ten film. 

A jak to jest z punku prawnego? Zastanówmy się czy porzucający zwierzę jest bezkarny? Niestety niewiele osób zdaje sobie sprawę co naprawdę jest w Ustawie o ochronie zwierząt, która jest ogólnie dostępna w Internecie: tutaj . Jeśli nie chce Ci się czytać całej ustawy - Rysiek z Klanu ze swoją Mafią zrobił jej skrót w sposób przystępny dla każdego :)




Jeśli chodzi o porzucanie to wystarczy znaleźć art. 6 i punkt 11 aby przekonać się, że robiąc to łamie się prawo. W świetle tej ustawy porzucanie zwierząt, a w szczególności psa lub kota jest znęcaniem się! Chcesz być zwyrodnialcem? 
Planując wakacje nie planuj przestępstwa! Jeśli natomiast znalazłeś psa powiadom odpowiednie służby. Są przypadki, że po nagraniach monitoringu udaje się ustalić sprawcę. Tak się dzieje w  miejscowości opodal mojego rodzinnego domu, gdzie jest wspaniały lekarz weterynarii, który otworzył schronisko dla zwierząt. Sam walczy z porzuceniami i zgłasza sprawy gdy ktoś podrzuca mu czworonoga bez zapowiedzi. Jeśli zauważyłeś że nagle pies Twojego sąsiada zniknął nie bój się zadawać pytań gdzie jest i co się z nim stało. Jeśli przekonuje Cię, że pies uciekł zaoferuj swoją pomoc w jego znalezieniu i przypomnij, że porzucanie zwierząt jest karalne. Jeśli przeglądając newsy na facebooku widzisz znajomego psa, który został porzucony i znasz jego właściciela skontaktuj się z  TOZ-em, Policją lub Fundacją, pod której opieką jest pies. To czy `moda` na porzucanie będzie traktowana jako przestępstwo, a od sprawców wyciągane konsekwencje jest też zależne od nas! 


Szczeniaczki są słodkie, kochane i niszczą wszystko w koło. Ale radosne kulki dorastają i ich zdjęcia przestają zbierać miliony like`ów na facebooku - chociaż to zależy od właścicieli bo zdjęcia mojego Majlochy zawsze zdobywają wielką ilość kciuków mimo że jest 40kg 2 letnim dzieciakiem. No właśnie, mój dwuletni pies wciąż jest dzieciakiem dlaczego? Według naukowców pisia inteligencja jest na poziomie 3 letniego dziecka. Wyrzucisz dziecko?
Znam ten spot na pamięć, a i tak zawsze wyciska mi łzy z oczu. Chociaż bardzo kontrowersyjnie pokazuje ta sytuację kanadyjska kampania Puppy Swap. Przedstawia fałszywą (na szczęście) ofertę, gdzie rejestrując się na portal możemy wybrać wiek,kolor i rasę szczeniaczka, a gdy dorośnie bez problemu wymienić go na kolejnego. 
W wielu domach niestety tak to wygląda. Miska i zabawki w kółko te same tylko ich użytkownicy co roku inni. Żywa istota, która czuje i nigdy Cię nie opuści jest wyrzucana i zmieniana szybciej niż spodnie. Jest to przerażające i smutne. Zastanawiam się jak tacy ludzie uczą odpowiedzialności swoje dzieci? 

Pies czy kot to lekcja z odpowiedzialności jaką dajemy dzieciom. Każdy powinien zdawać sobie sprawę, że czworonogi żyją ponad 10 lat i przez cały ten okres wymagają czasu, opieki oraz miłości. Do tego trzeba mieć świadomość, że nasz Przyjaciel może zachorować i wtedy wiąże się to z kolejnymi kosztami. Ale to jak się zachowamy pokazuje tylko ile człowieczeństwa jest w człowieku. Pamiętaj! Jeśli dzisiaj na oczach swoich dzieci wyrzucasz psa, za kilkadziesiąt Twoje dzieci mogą wyrzucić Ciebie bez żadnych skrupułów traktując jako zbędny balast. Czy chcesz takiej starości? Nie? Odrób lekcje z odpowiedzialności ze swoimi dziećmi i z samym sobą.


Pies nigdy nas nie zostawia, jest naszym przyjacielem w biedzie i bogactwie. Dla niego nie ma znaczenia czy dzisiaj masz nowego Jaguara czy klekoczącego Poloneza. Ważne, że Ty jesteś obok. Przez całe moje życie towarzyszyły mi psy, właściwie dzięki temu nauczyłam się je rozumieć i zauważyłam, że dla psa największą nagrodą jest obecność. Super jak masz jakiś przysmak w kieszeni, ale to nie jest najważniejsze! Amor, chart afgański mojej Babci, gardzi jedzeniem z ręki, ale zabawą nigdy mimo, że ma już swoje lata. Nie musisz mieć drogich przysmaków ani butów aby Twój pies Cię kochał. Kocha Cię za obecność, spacery, wspólny czas. Nasze pupile bywają bardziej ludzcy niż my sami. Tutaj moja ulubiona kampania. Wyciska łzy więc ostrożnie.

Co zrobić gdy chcesz jechać na wakacje? 
1. Znajdź wakacje z psem. Wiele hoteli pozwala na towarzystwo naszych pupili za niewielką dodatkową opłatą. Organizowane są też po prostu obozy z psem, gdzie spędzacie razem czas przy okazji ucząc się nowych komend czy macie okazje poznać nowych psiarzy a Twój pupil nowe psy. 
2. Miej Psiego Przyjaciela. Świetną opcją, z której sama korzystam jest zostawienie pupila pod opieką osoby, którą zna. W moim wypadku jest to Babcia. Kiedy my wyjeżdżamy na wakacje nasz zwierzyniec zostaje pod jej skrzydłami - oj wtedy mają wakacje i nasi pupile :) A kiedy Babcia wyjeżdża to Amor zostaje u nas. Raz Amor nawet nie chciał wracać z wakacji tak mu się spodobało. Warto mieć taką zaufaną osobę i nawzajem korzystać ze swojej pomocy.
3. Hotelik dla psów. Nie jest to drogie rozwiązanie, warto wcześniej porozmawiać z właścicielem i mieć z nim dobry kontakt. Często są to psiarze z zamiłowania, którzy dają całe swoje serce waszym czworonogom. 
4. Psia niania czyli pet sitter. Są to osoby zazwyczaj po specjalnym kursie - taki odpowiednik niani do dzieci. Wezmą psa do siebie do domu albo mogą doglądać go w Twoim. Jest to praca tej osoby więc trzeba się liczyć z kosztami, ale dla psów lękliwych czy mających problemy społeczne jest to super rozwiązanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz